CYKL: KLUBY SWINGERSKIE Sobotni wieczór, późnym latem zeszłego roku. – Ech, trochę dziś zmarnowany jestem – wyznał mój kochanek na tę noc. – Dlaczego? – W środę dupczyłem swoją kobietę, w czwartek się pokłóciliśmy i na tym wkurwie znowu rżnąłem ją ostro aż do rana, a w piątek poszedłem jeszcze sobie poruchać do klubu.…