SAMICE

16 marca 2018 o 23:17|12 komentarzy

CYKL: KOBIETY

Leżę naga, z szeroko rozłożonymi nogami. Nabrzmiałe piersi rozpiera podniecenie, błagam więc Pana, żeby mnie wydoił. Ulżył sutkom, które aż pieką z napięcia. Czuję się jak ludzka krowa z pełnymi wymionami. Dlatego żałuję, że nie stoję na czworakach, kiedy wreszcie z całej siły zaciska na nich palce. Jestem tak skrajnie podniecona, że chociaż mocno je naciąga, ból jest zaskakująco przyjemny, a nie – jak zwykle wtedy – nieznośnie kłujący. Czuję ulgę, słodycz i mrowienie w ustach. Puchnie mi język, a oczy zasnuwa mgła. Ciałem wstrząsają niekontrolowane dreszcze. Skomlę, nie potrafiąc zdusić w sobie odgłosów zadowolenia. Intensywność Jego dotyku właśnie wtedy, gdy tak bardzo tego potrzebuję, sprowadza mnie na skraj mentalnego oddania. Otwieram usta w nadziei, że napluje mi na język. Pozostał na nim jeszcze gorzki smak Jego odbytu, smak spełnienia niewolnicy, której Pan zezwolił wylizać brudny tyłek. Gdyby przywołał tu mężczyzn i kazał im zlać spermę w moje usta, nie napotkałby oporu.

Pragnę, żeby nie przestawał.

„Proszę, żebyś wydoił mnie z całej siły, Panie, aż spuszczę się z bólu”, przemawiam do Niego w myślach, lecz wstydzę się wypowiedzieć te słowa na głos.

– Siadaj na mnie!

– Jak? – pytam zdezorientowana. – Od przodu? Od tyłu? – upewniam się.

– Od tyłu!

Teraz on leży na tej samej szerokiej kanapie, a ja nabijam się na Niego pożądliwie. Uwielbiam to znajome wypełnienie Pana w sobie. Odbieram Go każdym receptorem. Mam wrażenie, że moje pośladki otłuściły się jak u zwierząt na zimę, bo czuję, że się trzęsą, gdy Go ujeżdżam. Patrzę na siebie od tyłu Jego oczami. Na swój własny, wielki, biały zad, wznoszący się i opadający na Jego biodra. Właściwie pragnę, żeby taki był, przytłaczający w swoich rozmiarach. Wtedy wraca obsesyjna fantazja, żeby Pan oznakował mnie jak właściciel znakuje bydło, które do niego należy. Wyobrażam sobie, że widzi przed sobą mój pośladek ze swoim inicjałem. Czarną literę odcinającą się na jasnej skórze. Nieodwracalnym znakiem posiadania, gdy z oddaniem niewolnicy masuję go mokrą cipą poruszając się w górę i w dół, w górę i w dół. Miarowo zaciskam mięśnie pochwy, żeby lepiej służyć Jego kutasowi.

Wciąż narastające podniecenia sprawia, że nabieram tempa. Rozpędzam się na Nim, gorliwie spełniając swoją misję. Opadam na czworaka i dyszę z żądzy. Zaczynam czuć się jak kopulujący pies. Nie suka, bo suki tylko się nadstawiają, gdy rucha je pies. Otwieram pysk i zwieszam jęzor. Dyszę szybko i płytko, poruszając zadem.

Gdy Pan odpoczywa, liżę Mu stopy. Szczęśliwa, przymykam oczy i poddaję się orgazmowi. Niezliczonemu dzisiaj.

 

– Pozycje kobiet w trakcie aktu seksualnego świadczą o tym, że z natury są one stworzone do uległości – podzieliłam się z Panem spostrzeżeniem, później, wieczorem, w klubie swingerskim.

Obserwowaliśmy ludzi z kanapy, która najczęściej służyła jako miejsce dla widzów lub oczekujących. Stała równolegle do łoża, szerokiego od ściany do ściany, wypełnionego materacami. Pogrążone w lekkim półmroku kobiety klęczały na czworakach, rzędem jedna obok drugiej, podstawiając się mężczyznom do kopulacji, a oni pompowali je wytrwale, jak w farmie rozpłodowej.

W tym niewielkim pomieszczeniu, jednym z kilku podobnych tutaj, zajmowały trzy stanowiska z czterech – pierwsze od ściany i drugie, trzecie pozostawało wolne, a następnie czwarte pod przeciwległą ścianą.

Wszystkie kobiety wyglądały podobnie. Całkowicie nagie, tłuste maciory z wielkimi, wiszącymi cycami. Ich ciała wprawiane w ruch pchnięciami penisów. Drganie rozkołysanych obfitości, gdy któryś z mężczyzn przyspieszał w nagle zawrotnym tempie, dosłownie waląc biodrami w pulchne pośladki.

Samce również w większości prezentowały dorodne okazy. Sporo z nich śniadych, mimo zimy. Wielu mocnej budowy, grubych, o potężnych udach i dużych, napiętych brzuchach. Inni muskularni, z wyraźnym splotem mięśni pod skórą, wytatuowani. Wśród tatuaży symbole Polski Walczącej.

Poza głównymi rębaczami, pozostali klęczeli w gotowości, otaczając kręgiem każdą z kobiet. Przyglądali się im, poruszając dłońmi na penisach. Niektórzy nachylali się i czerpali podnietę, badawczo dotykając ich piersi. Ci, którzy z powodzeniem przedarli się do przodu, podsuwali penisy ku ich twarzom, a one ofiarnie przyjmowały je ust.

Gdy jeden w nich kończył, eksponowały srom przed następnym, jak samice zwierząt w rui. Wtedy wchodzili w nie kolejni mężczyźni, a one, nadal oparte na łokciach i szeroko rozstawionych kolanach, służyły im, otumanione własną chucią. Kutasy pracowały w nich jak tłoki, stopniowo wyzwalając przyjemność. Początkowo stłumione, ekstatyczne jęki kobiet, wkrótce przechodziły w nieskrępowane, głośne okrzyki, obwieszczające długotrwały orgazm.

– Zauważ, że kobiety, w przeciwieństwie do mężczyzn, zwykle są głośne podczas seksu. To atawizm, mający na celu przywołać samców do kopulacji i wykorzystać ich do zapłodnienia – odezwał się mój Pan w krótkiej przerwie, gdy wybrzmiały dźwięki spod jednej ściany, zanim rozkrzyczała się kobieta na przeciwległym stanowisku. – Czytałem, że przeprowadzono badania nad życiem seksualnym małp z Gibraltaru, makaków berberyjskich. Okrzyki ich samic w rui wzmagają w samcach pożądanie, dzięki czemu są one wtedy o wiele bardziej zdolne do ejakulacji. To ważne, bo makaki z natury są rozwiązłe i mają wielu partnerów seksualnych, zupełnie jak ci ludzie tutaj… – rozejrzał się znacząco. – I przez to marnują spermę głównie dla nawiązania więzi towarzyskich, zamiast przedłużenia gatunku.

Odruchowo spojrzałam na jego krocze. Mimo niezliczonych dzisiaj erekcji, seksu trwającego już od wielu godzin z nielicznymi przerwami i zbliżającej się północy, jego penis znowu stał. Wcale jednak nie chciałam, żeby skutecznie przywabiła go jakaś obca samica. Wstałam z kanapy i sama przed nim uklękłam…

 

Kropka 🙂

12 myśli na temat “SAMICE”

  1. Ale mam teraz podniesione libido Kochana 😀 no nic będzie trzeba męża zmolestować i ulżyć sobie 😀

  2. Chetnie bym to sobie obejrzal jak sie tak te samice z samcami naparzaja. Dobre cygaro, koniak i niech kopuluja dla mojej przyjemnosci. Moze jakas glosna samica przyciagnela by moja uwage. 🙂

    1. Przypuszczam, że ich własna przyjemność jest dla nich wystarczjącą motywacją, Greg;)) A widoki w obecnych czasach są ogolnodostępne, więc do realizacji!:)

    1. Dziękuję:) Tu, od kuchni bloga, od zaplecza, my, użytkownicy wordpressa, mamy okazję poznać naszych komentatorow trochę bardziej szczegółowo;) Pozdrawiam!

Odpowiedz na „AnaAnuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *