– Lubię twoje spojrzenie, niepewne, wyczekujące, gdy jesteśmy razem, a ty nie wiesz co za chwilę zrobię. Zadam ci ból, czy obdarzę pieszczotą – powiedział mój Pan z uśmiechem. Rzeczywiście, miejsce, do którego zabrał mnie na krótkie wakacje, obfitowało w wyposażenie służące zarówno jednemu, jak i drugiemu. W tym akurat pokoju wszystko było ogromne. Okrągłe…