Nikt bywający na imprezach bdsm pewnie nie ma wątpliwości, co obecnie jest żelaznym punktem programu. Shibari. Sztuka angażująca – moim zdaniem – głównie wiążącego i wiązanego. Trudniej z zaangażowaniem uwagi obserwatora, o ile nie jest to kurs wiązania. Mimo to siedziałam grzecznie i przyglądałam się riggerowi* w kimonie koloru ziemi oplatającemu liną dziewczynę. Finalnie zawiesił…